Cyklo Gniewino 30.04.2017

Posted on Posted in Bez kategorii

Tomek Repiński 2. open
Wyścig Cyklo Gniewino to wyścig na stałe wpisany w nasz kalendarz. Jako ubiegłoroczny zwycięzca czułem dość wysoką presję. Tym razem nie udało się wygrać, było blisko i pozostał lekki niedosyt. Od startu jechałem w peletonie i razem z kolegami z ekipy kontrolowaliśmy wyścig nie dopuszczając do ucieczek. Chciałem zobaczyć kto w tym roku jest mocny i komu zależy na wyścigu. Na drugim podjeździe mocno pociągnął Artur LewandowskiCopernicusa, który rozerwał cały peleton. Ja jechałem na 3. pozycji i zobaczyłem ze zrobiła się luka pomiędzy nasza grupka a następnymi zawodnikami. Po podjeździe zaatakowałem bardzo mocno i przez ponad kilometr jechałem 50-55 km/h. Doskoczył do mnie Jarek Kowalczyk i Arek Petka. To był dobry duet, z którym warto było mocno pracować i ociekać do mety. Opłaciło się, dogoniliśmy uciekającego Tomka Olejnika, który odskoczył na początku drugiej rundy. Bardzo dobrze nam się współpracowało. Jechaliśmy po zmianach 40-50km/h . Na ostatniej rundzie do współpracy nie był skłonny Olejnik, który próbował samotnych ataków, które skutecznie kasowaliśmy.

Na 7 km do mety Olejnik bardzo mocno zaatakował w Brzynie. Skontrowałem za ostatnią hopką, bo widziałem ze wszyscy rozjechali się na boki. Wypracowałem sobie przewagę i uciekałem przez 4km bardzo mocno pracując. Rywale dogonili mnie 2km przed metą. Czekaliśmy już tylko na finisz, na którym najlepiej poradził sobie Kowalczyk. Była szansa wygrać wyścig na solo i musiałem spróbować. To by było coś!

Jestem zadowolony ze startu i z zajętego miejsca. Trochę zabrakło, ale forma była przednia. Coraz bardziej się rozkręcam! Dzisiejszy wyścig był dobrym przetarciem przed kolejnymi startami.

repa

 

Łukasz Derheld 8 open, 3. M30-39

Sławek Wojciechowski 41. open 15 M-30-39

 

pełne wyniki: https://elektronicznezapisy.pl/event/1287/results.html

 

dre

 

sław

 

fot. Mikołaj Paszkowski