Kujawia XC [2.04.2017]

Posted on Posted in Bez kategorii

Za nami jubileuszowa, dziesiąta edycja kultowej Kujawii XC. Bydgoski wyścig to jak zwykle najwyższa jakość i zauważalna pasja organizatorów bardzo mocno związanych ze środowiskiem. Sprytnie rozplanowana, bardzo wymagająca kondycyjnie trasa z kilkoma urozmaicającymi przeszkodami dała naszym zawodnikom wiele frajdy i, jak zwykle doprowadziła ich do granic możliwości.

Tomasz Repiński 2. miejsce Elita.

Kujawia była moim pierwszym XC po bardzo długiej przerwie. Uważam, że pokazałem się z dobrej strony. Nie jest to moja ulubiona formuła ścigania, nie przygotowuję się do tego typu wysiłków, ale z pewnością dzisiejsze zawody były świetnym przetarciem na kolejną cześć sezonu. Oczywiście po wygranym maratonie w Gdańsku do startu podchodziłem z bojowym nastawieniem. Wiedziałem, że trzeba liczyć się z faworytem- Pawłem Kowalkowskim. Zaraz po starcie do przodu ruszyli zawodnicy Lęborskiego Lwa. W nogach czuć było zapiek. Jechałem w okolicach 6. miejsca i stopniowo przesuwałem się na czoło wyścigu. Paweł zaatakował w połowie pierwszej rundy. Nie dałem rady dojść mu do koła. Dalszą część wyścigu jechałem samotnie, cały czas utrzymując bardzo mocne tempo. Nie jestem jeszcze w optymalnej dyspozycji, ale czuję, że noga zaczyna kręcić się w dobrym kierunku. Nie mogę doczekać się kolejnych startów!

 

repa

 

Maciej Zielonka 7. miejsce Elita.

Po starcie jechałem dość spokojnie, utrzymując się w okolicach 15. pozycji. Pod koniec rundy przesunąłem się do pierwszej dziesiątki. Niestety zatrzymał mnie patyk, który musiałem wydobyć z tylnej przerzutki. Na szczęście w dalszej części wyścigu goniłem wykorzystując bandy i przeszkody, na których świetnie się czułem. Bardzo dobrze oznaczona trasa ułatwiała zawodnikom rywalizację w warunkach skrajnego zmęczenia. Agresywna jazda i odrabianie strat umożliwiły doskoczenie do 5. miejsca, jednak pod koniec wyścigu przyszło mi spłacić zaciągnięty kredyt i ostatecznie zameldowałem się na mecie na 7. pozycji. Forma rośnie!

17759151_1259936364059925_1339841804_o

fot. Tomek Kaczorowski (dzięki!)

 

Agnieszka Patoka 4. miejsce Elita Kobiet

Porządne ściganie! W pierwszych słowach gorąco gratuluję dziewczynom, które uplasowały się na pierwszych trzech miejscach! Chapeau bas! Z wielką wytrwałością próbowałam gonić moje rywalki. Uciekały mi! Goniłam i goniłam! Moja śmiałość na zjazdach nie wystarczała, aby nadrabiać zaległości. Trasa nie była zbyt wymagająca pod kątem technicznym. Kłopoty sprawiał mi jedynie tzw. „Killer”, czyli stromy podjazd, który skutecznie zmuszał mnie do zejścia z roweru. Niezwykle motywującym czynnikiem był doping licznie zgromadzonych kibiców. Zwykle nie przykładam zbytniej wagi do pogody w dniu startu, ale dzisiejsze słońce i suche powietrze mocno dawały się we znaki. Cały czas patrzyłam na dziewczyny z wielkim respektem i uśmiechem! To One motywują mnie do dalszych treningów. Lubię to! Do zobaczenia na następnych wyścigach!
aga
fot. Dawid Jankowski (dzięki!)

Pozostałe wyniki:
Mariusz Goliński 13. Elita
Sławomir Wojciechowski 15. Elita